If You like this site, your support will be welcome!
$5.00
W Kufsteinie nad Innem, u północno wschodnich wrót Tyrolu, mieści się manufaktura szkła – Riedel Glass, w której powstają najsłynniejsze i najdroższe kieliszki na świecie.

Poczesne miejsce zajmuje wśród nich wysoce ceniona przez amatorów i profesjonalistów kolekcja Sommeliers. Tworzą ją kieliszki o tak dobranych kształtach, aby uwypuklając bukiet, smak, zbalansowanie i finisz trunku, wzmacniać odczucia związane z piciem konkretnego wina. Tę ciekawą ideę podchwycił cały świat. Nigdy nie zapomnę skromnej z pozoru półeczki u piemonckich winiarzy z rodziny Bava. Stało na niej bodaj 12 kieliszków o szlachetnych, acz różnorodnych kształtach. Gospodarze pokraśnieli z dumy połechtanej moim zainteresowaniem i wyjaśnili, że wszystkie były specjalnie zaprojektowane, aby miejscowi sommelierzy i eksperci od Riedla mogli wybrać idealny kieliszek do trunków wyrabianych z typowego dla regionu szczepu barbera, w tym chluby Bavów – wina Stradivarius.
Szkło a charakter wina

Kolekcję Sommeliers wylansował u progu lat 70. XX w. Claus Josef Riedel, który – jeśli wierzyć anegdocie – sam pijał tylko jedno jedyne wino. Grüner Veltlinera, charakterystyczny dla Austrii delikatny, biały trunek. A mimo to, on a nie kto inny, stał się pionierem, otwierając nową epokę w dziejach wzornictwa szkła do wina. Zaś realizacja jego wizji przyniosła marce niekwestionowaną renomę i pozycję światowego lidera. Zamiast ciężkich, używanych wówczas kryształowych, Claus Josef zaczął projektować wysmukłe kieliszki z cienkiego szkła. Rozpropagował także ideę dopasowania kształtu kieliszka do charakteru trunku jaki się doń wlewa. Podstawę jego koncepcji stanowiły z jednej strony naukowe badania, bo sam był inżynierem i profesorem chemii. Z drugiej – praktyka producenta oraz znajomości w kręgach wielbicieli i znawców szlachetnego trunku. W efekcie powstały arcydzieła, które prestiżowa nowojorska galeria MOMA prezentuje w zbiorach sztuki użytkowej.
Moje wątpliwości, czy aby to wszystko nie jest jedynie marketingowym chwytem, rozwiała degustacja w przyfabrycznym salonie. To samo wino rozlane było do kieliszków o różnych kształtach. I w każdym prezentowało się inaczej. Rumieńców zabawie dodawało uczucie niepewności – czy mój osąd będzie zbliżony do werdyktu fachowców?! Obstawiłem inaczej. Ale nie potraktowałem tego jak porażki. Przecież bukiet i smak wina podlegają zawsze indywidualnej ocenie, a wrażenia z degustacji są w najwyższym stopniu subiektywne. Ba, zależą w równej mierze od nastroju, genius locci i towarzystwa, co od producenta i rocznika.

Artyści kruchej sztuki
Riedel Glass w Kufsteinie jest niewielką manufakturą. Powstaje w niej zaledwie 1% firmowej produkcji. Również karafki i dekantery. Wprawdzie to z kieliszków, Riedel jest znany najszerzej, ale wszystkie naczynia są tutaj wykonywane ręcznie (w innych zakładach maszynowo). W efekcie, stanowiąc zaledwie 1% produkcji, szkło z Kufsteinu przynosi firmie niewspółmiernie wiele, bo aż 10% zysku. A reprezentujący 11 generację Riedlów, Maximilian Josef może z przekonaniem powtarzać słowa dziadka, że perfekcyjne „narzędzia nigdy nie wychodzą z mody”.
Szklarzy podziwiałem przy pracy z galerii obiegającej zakładową halę. Po środku żarzą się piece, a wokół rozmieszczone są stanowiska pracy. Co chwila z gardzieli pieca wyjmuje któryś z nich porcję rozgrzanej do czerwoności szklanej masy. Osadzoną na czubku długiej piszczeli, ułatwiającej nadawanie owej masie kształtu. Zdziwiłem się w jak niewielkim stopniu szklarze wykorzystują płuca. Owszem, czasem, obracając piszczel, dmuchną jakby od niechcenia, koncentrując się przede wszystkim na schładzaniu i rozciąganiu masy dopóty, dopóki nie zamieni się w delikatne i kruche, wdzięczne niczym baletnica naczynie.

Filary sukcesu
Z zaciekawieniem podpatrywałem jak powstają kieliszki. Najpierw na końcu piszczeli pojawia się czasza. Potem dokleja się do niej nóżkę, a na koniec podstawkę, modelując cierpliwie każdy element. Plastyczna masa stygnie w tym czasie, i z rozżarzonej do czerwoności zamienia w szkło. To jednak tylko pozornie proste, o czym świadczy najlepiej fakt, że zaledwie 30% przedmiotów, i to podzielonych na klasy, przechodzi restrykcyjną kontrolę jakości. Naczynia, w których gołym okiem nie można dostrzec żadnych różnic ani skaz, i które po lekkim uderzeniu wydają długi dźwięk niczym dobrze nastrojony instrument, zaliczane są do klasy I. Wystawione na półkach, kuszą później spojrzenia doskonałą linią i nieskazitelną strukturą. Zapał studzą jedynie ceną, sięgającą kilkudziesięciu euro za sztukę. Szkło II i III klasy, podobnie jak maszynowe, bywa nawet dziesięciokrotnie tańsze.
U Riedla dokłada się starań by skład powietrza i temperatura w hali były optymalne. I dla szkła, i dla ludzi. Mimo to, w ciągu dnia (jest tylko jedna zmiana), każdy szklarz wypija około 16 litrów wody!

Skład szklanej masy opisuje długi chemiczny wzór: SiO2-CaO-Na2O-K2O-BaO. Ale oprócz znajomości chemii i arkanów technologii, o sukcesie Riedla zadecydowały sekretne niuanse, choćby sposób mieszania składników, przekazywane z pokolenia na pokolenie od 260 lat. Gdy po II wojnie światowej w komunistycznych Czechach znacjonalizowano zakłady w Jabloncu nad Nisou, Riedlowie wyemigrowali do Austrii. Uwożąc ze sobą najcenniejsze rodzinne skarby – wiedzę i doświadczenie. Nie bez znaczenia jest też kunszt szklarzy. Są prawdziwymi artystami. Ciekawostką jest przy tym fakt, że wywodzą się najczęściej z Czech. – Czy zatrudniacie ich w akcie solidarności? – pytam. Ależ skąd – pada zdecydowana odpowiedź – są po prostu niezwykle utalentowani!

INFO
Riedel Glass Austria, Kufstein, Weissachstraße 28-34: www.riedel.com
Materiał zebrany przez Klub Leniwca (KL) dla Mercedes-Benz Polska w ramach kampanii „Europa na weekend”. Artykuł opublikowany w marcowym numerze „EGO Inspiracji” (nr 22 z kwietnia 2016), live style’owym dodatku Harvard Business Review Polska (EGO Inspiracje – PDF), publikowany na stronach magazynu: http://egoinspiracje.pl/.
Na popularnym blogu temat odpowiedniego kształtu kieliszków do rodzaju wina potraktowany został całkiem poważnie: http://winefolly.com/tutorial/the-importance-of-a-proper-wine-glass/
PolubieniePolubienie