– Nie byłoby naszych win, gdyby w 1270 roku Albrecht I Habsburg nie nadał najwierniejszym poplecznikom ziemi w Weinzierl (peryferyjnej dziś dzielnicy miasteczka Krems) – mówi Toni Zöhrer, jeden z czołowych winiarzy z regionu Kremstal.

Z tamtych 20 lenn ostały się do współczesnych czasów tylko 3, i właśnie na ziemi jednego z nich uprawiają winorośl Zöhrerowie. Rodzina ma od lat ugruntowaną pozycję, gdyż nikt tak harmonijnie jak oni, nie łączy tradycji z wymogami rynku. – Hołdujemy przekonaniu – wyjaśnia Toni, że pijąc wino sączymy ze szkła nie tylko napój ale również kulturę. Krótko mówiąc – Die Tradition lebt! (Tradycja żyje).
Charakterystyczne dla Kremstal są wina białe. Stąd w głównej, wytwarzanej od 35 lat linii win Zöhrera – Sand 1, znalazły się Grüner Veltliner, Riesling, oryginalny lekko musujący biały trunek z owocowym bukietem godnym win czerwonych – Blanc de Noir oraz efektowny kupaż o bogatych nutach – Original Kremser Gemischter Satz. Ukłonem wobec gustów współczesnych jest czerwony Zweigelt, a kolekcję uzupełnia delikatne Rosé. Do klasycznych win należy także Gelber Muskateler. Wina z wyższej półki składają się na kolekcję Grüner Veltlinerów, bo bazują na tej właśnie, tak charakterystycznej dla Austrii winorośli. Należący do niej Gigant wyróżniono medalem w 2010 roku na Enoexpo w Krakowie wśród win w cenie 50-70 zł. Szczególną dumą napawa producenta Urknall. Tym mianem obdarzane jest każdego roku tylko jedno wino. To, które wypadnie najlepiej w pieczołowicie przeprowadzanej w ciemno degustacji zawartości wytypowanych beczek. Na obszarze 1 ha (spośród 25 posiadanych przez Zöhrerów) krzewi się pino grigio. Trunek z tego szczepu Toni lubi najbardziej, ale wyrabia go zaledwie około 450 l rocznie – jak mówi – na rodzinne potrzeby.

Dzieje wyrobu win w Kremstal sięgają czasów rzymskich. Podejrzewa się wprawdzie, że już wcześniej, umiejętność fermentacji winogron posiedli Celtowie. Jednak dopiero w czasach rzymskich, nad Dunajem, którym biegła północna granica imperium, winiarstwo osiągnęło wysoki poziom. Nauczono się wtedy wykorzystywać walory specyficznych gleb i mikroklimatu. Rozkwitł handel winem. Kolejny w dziejach impuls przyniosło w VIII stuleciu przybycie na naddunajskie ziemie mnichów benedyktyńskich. Wino niezbędne do wymaganych liturgią rytuałów oraz do codziennego użytku powstawało wtedy w klasztorach. A tu, nad Dunajem – w Kremstal posiadały swoje ziemie łącznie 54 kongregacje z Bawarii i Kraju Salzburskiego. Na pobliskich wzgórzach wyrosły też Göttweig i Melk, wyznaczające krańce 40-kilometrowego odcinka doliny Dunaju, czyli sąsiadującego z Kremstal, słynącego dziś z produkcji win, regionu Wachau. Z czasem handel winem stał się podstawą prosperity mieszczan z odrębnych niegdyś miast Krems i Stein. Już na wystawie przemysłowej w Londynie, w 1862 roku, trunki z Kremstal nagrodzono medalem za – jakbyśmy dziś powiedzieli – dobry stosunek jakości do ceny. Zaś w epoce przemysłowej, Krems rozsławił drobny, acz użyteczny wynalazek. Kowal Johann Keusch opatentował lekko zakrzywiony sekator, idealny do odcinania kiści z krzewów winorośli.

INFO
* Weingut Zöhrer (winiarnia i pensjonat przy Sandgrube 1, Krems an der Donau): www.zoehrer.at
** Rodzina należy do grona 12 producentów o dobrej winiarskiej tradycji, tworzących Verein Original Kremser Wein: www.kremserwein.at
*** Kto pragnie skosztować miejscowych win powinien rozważyć wizytę w regionie podczas dorocznego festiwalu Kremser Weinfrühling. Impreza odbywa się zawsze w ostatni pełny weekend kwietnia, na terenie trzech dolin: Kremstal, Treisental i Kamptal. Degustacje po uiszczeniu symbolicznej opłaty 10 euro za wstęp do około 200 otwartych podówczas piwnic (najbliższa edycja 23-24 kwietnia 2016; www.kremstal-wein.at).


Materiał z cyklu „Europa na weekend”, przygotowanego przy wsparciu Mondial Assistance przez Klub Leniwca w ramach projektu medialno-promocyjnego dla Mercedes-Benz Polska.
0 komentarzy dotyczących “Austria / Dolna Austria – Toni Zöhrer z Krems”