Kubizm kojarzymy głównie z nazwiskami Picassa i Braque’a. Z pozbawionymi perspektywy obrazami wielkich mistrzów. Na których postacie i przedmioty są złożone z luźno poukładanych geometrycznych figur.
W słownikach przeczytamy, że kubizm był awangardowym nurtem w malarstwie, i że pojawił się pod koniec pierwszej dekady XX wieku we Francji. O wpływie na rzeźbę. Że z polskich artystów, hołdował mu jeszcze w okresie międzywojennym Tadeusz Makowski. O próbie wykorzystania kubistycznych idei, i to w architekturze mówi się stosunkowo niewiele. Chyba, że w Czechach, bo dla naszych południowych sąsiadów kubizm był szczególnym zjawiskiem. W sercu Pragi wznosi się Dům U Černé Matky Boží (Kamienica pod Czarną Madonną, u zbiegu ulic: Celetná i Ovocný trh), uznany za sztandarowe kubistyczne dzieło architektoniczne. Zbudowano go w 1912 roku według projektu Josefa Gočára. W środku jest efektowna klatka schodowa, a na piętrze działa po dziś dzień jedyna na świecie kawiarnia o kubistycznym wystroju, Grand Café Orient.

Jeszcze więcej kubizmu
Nieopodal, przy placu Wacława wznosi się Adamova lékárna, projektu kolejnego skłaniającego się ku kubizmowi architekta, Emila Králíčka. Są w niej wyraźnie widoczne inspiracje sztuką egzotyczną, motywami legendarnymi i ludowymi, do jakich kubiści czescy też chętnie sięgali. W zaułku na tyłach kamienicy, mroki nocy rozświetla kubistyczna latarnia. Wygląda jakby prosty słup kogoś drażnił, więc najpierw połupał kamień na kawałki, a potem poukładał je jeden na drugim i posklejał, by uzyskać trójwymiarowy efekt. Kubiści stosowali załamane pod różnym kątem powierzchnie. A że ich ulubioną figurą był trójkąt, bryłą zaś piramida, najczęściej tworzyli wariacje na ich temat. Jednym z teoretyków nurtu był Pavel Janák, który sformułował tezę, że linie i płaszczyzny budynku odzwierciedlać powinny naturalny proces krystalizacji. Stało się to wyzwaniem dla praktyków. W efekcie, budowle wyglądają jakby były poskładane z wielościennych kryształów o ostrych kątach i krawędziach. Wrażenie malarskości podkreślają geometryczne płaskorzeźby na elewacjach i profile. Potęgują złudzenie ruchliwości, ożywiając kamienne bryły światłocieniem.

Przy ulicy Spálenej wznosi się kamienica projektu Emila Králíčka – Dům Diamant. Także z 1912 roku. W tym samym czasie, inny praski architekt, Josef Chochol zbudował Trojdům (jakbyśmy dziś powiedzieli szeregowiec dla trzech rodzin). Przy nadwełtawskim bulwarze Rašínově nábřeží wystawił Činžovní dům czyli czynszówkę – kamienicę z mieszkaniami na wynajem. A efektowną willę jaką na miejscu zlikwidowanej cegielni zbudował dla Bedřicha Kovařovica (Kovařovicova Vila), otoczył ogrodzeniem z prętami wyprofilowanymi podobnie do słupa latarni Králíčka.

Z nową siłą w nowych czasach
Ba, po wybuchu I wojny światowej wydawało się, że styl odejdzie w zapomnienie. Jednak pojawił się w latach 20. XX w. w nowej odsłonie nazwanej rondokubizmem. Sztandarowymi dziełami z tego okresu jest nájemní dům pro učitele (dom spółdzielni nauczycielskiej), przy Krásnohorskiej, projektu Otakara Novotného oraz Legiobanka Josefa Gočára (gmach Banku Legionów Czechosłowackich), przy ulicy Na Poříčí). Od tej ostatniej budowli, na której fasadzie są półobłoki i okręgi w duchu narodowych tradycji słowiańskich, rondokubizm przyjęło się określać mianem stylu Legiobanky. Charakterystyczne dla rondokubizmu stało się odchodzenie od trójkątów i piramid na rzecz okręgów, kul i walców. Styl nazywano więc również czeskim art deco. A ponieważ zjawisko nie miało analogii poza granicami powstałej wówczas Czechosłowacji, okrzyknięto go stylem narodowym.

Kubistyczną architekturę znajdujemy również poza Pragą. Do ciekawych przykładów należy Pavilon Gočár w uzdrowisku Lázně Bohdaneč, czy mieszcząca poświęcone Gočárowi muzeum i galerię kubistycznego wzornictwa Bauerova Vila w Libodřicach. Istne zagłębie tworzą Rašínovo gymnázium, Mateřská škola i kamienice wokół rynku wznoszone przez kubistów w mieście Hradec Králové, nazwanym Salonem Republiki.
INFO
We wnętrzach Kamienicy Pod Czarną Madonną, do grudnia 2017 roku, można oglądać ekspozycję sztuki użytkowej i obrazów autorstwa czeskich artystów XX stulecia hołdujących kubizmowi (www.czkubismus.cz).

Materiał z cyklu „Europa na weekend”, przygotowanego przy wsparciu Mondial Assistance przez Klub Leniwca w ramach projektu medialno-promocyjnego dla Mercedes-Benz Polska.
Świetnie! Zaskakujacy blog z rzetelnymi informacjami.
PolubieniePolubienie