Codzienne czynności są dla 3- i 4-latków naturalnym treningiem samodzielności. Wyręczając dzieci, popychani chęcią niesienia pomocy… hamujemy ich rozwój.
Poranek w Klubie Przedszkolaka – przygotowanie do mycia rąk przed śniadaniem. Rytuały dają poczucie bezpieczeństwa i są świetnym polem do treningu i doskonalenia podstawowych umiejętności, fot. Paweł Wroński
Jeśli chcemy pomóc, naprowadźmy jedynie ręce dziecka na właściwe tory, w żadnym wypadku nie wyręczajmy! Fot. Paweł Wrońśki
Podstawowe czynności z zakresu samoobsługi nadają się znakomicie do trenowania samodzielności, fot. Paweł Wroński
Partnerstwo? Oczywiście, ale ze świadomością rzeczywistych kompetencji dziecka. Fot. Paweł Wroński
Partnerstwo? Oczywiście, ale ze świadomością rzeczywistych kompetencji dziecka. Fot. Paweł Wroński
Podstawowe czynności z zakresu samoobsługi nadają się znakomicie do trenowania samodzielności, fot. Paweł Wroński
Jak pomóc dzieciom w uzyskaniu samodzielności, respektując zróżnicowane tempo w jakim się rozwijają, i jak tworzyć sytuacje sprzyjające opanowywaniu przez dzieci nowych umiejętności, tłumaczy Katarzyna Gugała z OPP1 Jordanek na warszawskim Grochowie.
Filmy i zdjęcia powstały podczas codziennych zajęć z najmłodszymi. Co najciekawsze, nużące z pozoru czynności, podzielone na etapy i zamienione w sekwencje zadań do samodzielnego wykonania, cieszą dzieci na równi z zabawą. Ba, są po prostu formą zabawy, pożytecznej zabawy. A ich rytualny charakter daje poczucie bezpieczeństwa, ponieważ dzieci wiedzą co je czeka.
0 komentarzy dotyczących “Trening samodzielności 3- i 4-latków”