Europa Litwa

Birsztany, „osada nad słoną wodą”

Wśród litewskich uzdrowisk, Birsztany zajmują drugie po Druskiennikach miejsce pod względem popularności. Natomiast malowniczością położenia i zdrowotnymi walorami obficie tryskających wód mineralnych, nic a nic im nie ustępują.

Niewielka miejscowość, zamieszkała przez zaledwie 3 tysiące osób leży w jednym z wielkich zakoli Niemna, w rejonie w którym rzeka wyrzeźbiła dolinę głęboką na 40 m. Toczy nią leniwie swe wody, a na wysokich brzegach szumią sosnowe lasy. Przyrodniczym fenomenem jest jednak to, że w okolicy nie ma źródeł zwykłej wody. Występują tylko mineralne, i to o tak bogatym składzie, że charakterystyką przypominają wodę z Morza Martwego. Wodę do picia sprowadza się wodociągami z rejonów odległych o 7 km od Birsztan.

Korytarz w części zabiegowej birsztańskiego sanatorium Eglė, fot. Paweł Wroński

Osada nad słoną wodą
W 1382 roku kronikarz niemiecki wspomniał, że podczas zbrojnej wyprawy krzyżackiej na Litwę i Żmudź, bracia natknęli się na osadę położoną „nad słoną wodą”. Trzydzieści lat później, po grunwaldzkiej wiktorii, krzyżackie napaści ustały i pogromca zakonu, Wielki Książę Witold mógł częściej zażywać wypoczynku. Upodobał sobie właśnie Birsztany z warownym gródkiem na wzgórzu, które dziś nosi jego imię. Tyle, że nie zdrowotne względy ani słony smak miejscowych wód przyciągnęły księcia, ale pełne zwierza bory, w których z upodobaniem oddawał się łowom. W jego ślady szli potem inni przedstawiciele jagiellońskiej dynastii oraz wielmoże polscy i litewscy. Wodami mineralnymi Birsztan zainteresowano się dopiero w połowie XIX wieku, gdy przyniosły ulgę ciężko chorej pacjentce wysłanej tu przez lekarza z pobliskich Stokliszek. Zadowolony z postępów zaleconej kuracji, doktor Benediktas Bilinskis stał się orędownikiem utworzenia uzdrowiska w Birsztanach, na co władze carskie udzieliły wkrótce zgody. Kurort szybko się rozwinął, a w latach 60. XIX wieku zyskał nawet taką popularność, że w całej Rosji o nim mówiono. Czasy największego rozkwitu nastąpiły jednak w okresie międzywojennym XX wieku, gdy Druskienniki znalazły się w rękach polskich. Ze względu na bogatą infrastrukturę, Birsztany stały się kurortem „numer 1” na Litwie. W tamtym okresie zaczęto też butelkować najsłabiej zmineralizowane miejscowe wody, nadając im na cześć księcia Witolda nazwę Vytautas. Są teraz drugim obok sera Dziugas sztandarowym eksportowym produktem spożywczym naszych sąsiadów.

Birutės vila w Birsztanach, fot. Paweł Wroński

Odrobina zdrowia dla wszystkich
Od 1990 roku niepodległa Litwa korzysta skwapliwie ze swych naturalnych dóbr, wśród których wody mineralne Birsztan należą do najcenniejszych. Gospodarze kurortu wykorzystują wprawdzie urządzenia zdrojowe działające w czasach radzieckich, ale konsekwentnie je unowocześniają, dbając o wyposażenie i wygląd. Centrum Birsztan, w którym wznoszą się XIX-wieczne budowle – neogotycki kościół i zabytkowe zdrojowe pawilony, odzyskało świetność. Wzniesiono też obiekty nowe, przede wszystkim malowniczą drewnianą „Birutės vila“. Po ścianie wewnątrz tego gustownego acz skromnego drewnianego pawilonu, spływa do basenu woda mineralna, przepełniając powietrze – podobnie jak w tężniach – cennymi dla zdrowia mikroelementami. Pawilon jest czynny przez cały rok, a wstęp do niego jest bezpłatny. Inhalacje są zdrowe, a delikatny szum wody uspokaja. Przyjemnie się tu przegląda prasę lub czyta książkę, toczy przyciszonym głosem rozmowy, ćwiczy jogę i pije ziołową herbatę. Na pobliskim skwerze urządzono Ogród Kneippa z fontanną, po której można brodzić. Bezpośrednie działanie zimnej wody na stawy zwiększa odporność organizmu i chroni nas przed reumatyzmem.

Wały przeciwpowodziowe nad Niemnem przekształcono w Birsztanach w spacerową promenadę, a sosnowy las na wydmach w park, wystawiając przy alejkach rzeźby i gimnastyczne stacje. Jest tam także niewielka, zaaranżowana gustownie tężnia. Między wypełnione faszyną ściany, po których spływa woda, prowadzi spiralny korytarz. Tężnia działa od wiosny do jesieni, a wstęp jest bezpłatny.

Czytelnia w bibliotece „Vytauyas Mineral SPA”, fot. Paweł Wroński

Wachlarz komercyjnych możliwości
Wśród zdrojowych obiektów najważniejsze miejsce zajmują nowoczesne SPA. Wybór jest spory, bo w Birsztanach działa aż 5 dużych obiektów: „Tulpės” z miejscami dla 120 gości (www.tulpe.lt), „Versmė” z pokojami dla 340 osób (www.versme.com), 4-gwiazdkowy hotel „Royal SPA Residence” (www.royal-spa.lt), eleganckie „Vytautas Mineral SPA” (www.spavytautas.lt) oraz „Eglė” – sanatorium dla 450 kuracjuszy (www.medicalspa.lt).

Bodaj najbardziej ekskluzywne jest „Vytautas Mineral SPA”. Aż trudno uwierzyć, że był to w czasach komunistycznych obiekt wojskowy, bo młodzi litewscy architekci i designerzy zmienili go nie do poznania. Hall ozdobili gigantyczną instalacją przedstawiającą kolibra i zaaranżowali ze smakiem, wybiegające zeń skrzydła budynku, mieszczące gabinety zabiegowe, centrum fitness, baseny, 164 eleganckie pokoje, w tym luksusowe studia, ekskluzywne restauracje, bary i czytelnię. Ostatnie wnętrze przykuwa uwagę futurystyczną dekoracją, a jego genius locci sprawia, że na prawdę chce się tam zagłębić w lekturze.

Basen w sanatorium Eglė w Birsztanach (eglė znaczy jodła), fot. Paweł Wroński

Niejako na drugim biegunie usytuowane jest sanatorium „Eglė”, które świadczy także usługi komercyjne. Ba, pobyty są tu tańsze niż w regularnych SPA, a w cenę wliczony jest nadzór lekarza nad przebiegiem każdej terapii. To znakomity ośrodek jeśli pragniemy podreperować zdrowie. Jeśli chcemy skorzystać z gościny tylko dla przyjemności, warto wziąć pod uwagę  fakt, że trafiają tam w pierwszym rzędzie osoby z lekarskimi skierowaniami – autentycznie chore, powracające do zdrowia po poważnych operacjach i urazach. A sanatoryjna restauracja, chociaż serwuje smaczne potrawy przygotowane pod nadzorem dietetyków nie jest lokalem z przewodnika Michellina, ale stołówką przeznaczoną dla kilkuset osób.

Bursztyn w gabinecie masażu, fot. Paweł Wroński

Bursztynowe komnaty
Do naturalnych litewskich skarbów należy bursztyn, wydobywany od stuleci na bałtyckim wybrzeżu. Nic więc dziwnego, że w birsztańskich spa, pośród licznych gabinetów zabiegowych znajduje się zawsze wysublimowany jantarowy aneks. Zastygła żywica sprzed milionów lat ma piękną barwę i zawiera pożyteczne mikroelementy: krzem, magnez, żelazo, wapń, czy potas. Ich zgromadzone na powierzchni bursztynu cząsteczki reagują z wodą i innymi substancjami działając bakteriobójczo. Obniżają ciśnienie tętnicze krwi, uspokajają, podnoszą odporność organizmu i przyspieszają regenerację tkanek. Bursztyn działa podobnie do wielu modnych środków stosowanych w medycynie niekonwencjonalnej i jest pożądanym składnikiem zdrowych diet. Podobnie jak choćby sproszkowany, dodany do pitnej wody koralowiec, znakomicie oczyszcza organizm z toksyn. Ma jednak tę nad koralowcem przewagę, że nie trzeba go sprowadzać z dalekiego świata, a właściwości zdrowotne i zastosowania są bardzo szerokie. Są nim wyłożone stoły do masażów i siedziska, nadaje ciepłe zabarwienie światłu w gabinetach, doprawia się nim pitną wodę, a nalewki na bursztynie dawkuje niczym lekarstwo, i – chociaż kamieniem nie jest – większych okazów używa się w litoterapii.

Basen w „Vytautas Mineral SPA”, fot. Paweł Wroński

Nad Birsztanami balonem
W Birsztanach można nie tylko podreperować zdrowie, ale rzeczywiście wypoczywać, również aktywnie. W kurorcie działa prężnie klub żeglarski, można wypożyczać łodzie i kajaki by wiosłować po Niemnie. Największym jednak przeżyciem może się stać lot balonem. Dopiero bowiem z ptasiej perspektywy widać jak potężne są zakola Niemna i jak bogate lasy szumią wokół Birsztan. Tę atrakcję oferuje miejscowy Aeroklub „Audenis” (www.skriskimekartu.lt). Można oczywiście nie odrywać się od ziemi, jeżdżąc po okolicy rowerem lub zwiedzając okolicę pieszo. Możliwości są ogromne, gdyż park narodowy utworzony w okresie międzywojennym XX wieku by chronić imponujące zakola na 65-kilometrowym odcinku Niemna, liczy 320 km2 powierzchni.

Apartament w „Vytautas Mineral SPA”, fot. Paweł Wroński

INFO
Birsztany (Birštonas), portal w jęz. polskim: www.visitbirstonas.lt
Regionalny Park Wielkich Zakoli Niemna (Nemuno Kilpų Regioninis Parkas): www.nemunokilpos.lt
Vytautas (najlepiej znana na świecie litewska woda mineralna): www.vytautas.eu


Materiał publikowany na łamach magazynu „Eden” latem 2017, pt.: „Nad Niemnem” (Birsztany –> PDF).

0 komentarzy dotyczących “Birsztany, „osada nad słoną wodą”

Skomentuj jeśli chcesz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: