Benedyktyński klasztor na Łyścu był za Piastów i Jagiellonów najważniejszym miejscem pielgrzymkowym w Polsce. Dziś należy do standardowych celów zielonych szkół.

Szmat historii we wspaniałym otoczeniu świętokrzyskiej przyrody, a więc – jako cel turystyczny – marzenie, choć w gwarze, jaki w naturalny sposób czynią tłumy dzieci w szczycie zielonoszkolnego sezonu, kontemplować tego miejsca nie sposób.

Jedną z klasztornych atrakcji jest bez wątpienia mumia księcia Jeremiego Wiśniowieckiego. Zwłoki pochowanego tu, rozsławionego piórem Sienkiewicza, a skrytykowanego w znanej pieśni Kaczmarskiego, ruskiego wojewody zachowały się doskonale w zmumifikowanej postaci.

Szlaki Łysogór wiodą wśród lasów do atrakcji geologicznej jaką są gołoborza.

A także do atrakcji historycznych, takich jak muzeum archeologiczne w Nowej Słupi, gdzie realia życia naszych przodków poznaje się uczestnicząc w pokazach i zabawach inspirowanych odkryciami archeologicznymi.

A wszystko to na terenach Świętokrzyskiego Parku Narodowego, w sercu Rzeczypospolitej (www.swietokrzyskipn.org.pl).
0 komentarzy dotyczących “Mumia z klasztoru na Świętym Krzyżu”