Składniki może troszkę wymyślne, ale receptura prosta, żeby nie powiedzieć – męska, efekt zaś – murowany!
Nic nie trzeba miksować, ubijać na piankę, etc. – wystarczy zmieszać, stosując się do zaleceń. Co więcej, można eksperymentować z innymi ingredientami niż zaproponowane.

Składniki (na 12 mufinek)
- mąka orkiszowa z pszenną (łącznie 2 szklanki)
- mleko migdałowe (0,5 szklanki) + kefir (może być jogurt; 0,5 szklanki)
- szklanka drobno startej dyni
- olej kokosowy (może być inny – czyt. mniej zdrowy, nawet masło ale jest pożądane żeby to był tłuszcz neutralny w smaku, a więc oliwa z oliwek – raczej nie; 1/3 szklanki)
- 2 jajka
- ser pleśniowy (120 g)
- trochę startego parmezanu (na wierzch)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- pietruszka (mogą być inne zioła, np.: kolendra albo bazylia – wedle uznania)
- przyprawy – bertram, galgant, pieprz i sól
Przygotowanie:
Bez użycia miksera zmieszać najpierw mokre, a potem dodać suche składniki (dynia też jest „sucha”), łącząc je razem, lekko tylko zamieszać! tak przygotowaną masą wypełnić foremki i wstawić na 25 minut do piekarnika rozgrzanego do 190 st.C. Pilnować!
Mufinki lepiej smakują dopiero następnego dnia – na zimno. A zatem – cierpliwości, i… smacznego!

ps.
Mufinki można podawać z ulubionym winem, raczej białym, choć różowe albo delikatne czerwone, też mogą się nieźle skomponować z potrawą!
If You like this site, your support will be welcome!
$5.00