Europa Francja Polska

Lazurowe Wybrzeże z Ryanairem

Marsylię, miasto, flankujące Lazurowe Wybrzeże, skojarzymy z pewnością z Marsylianką. Słusznie, bo właśnie w tym śródziemnomorskim porcie narodziła się pieśń, z którą rewolucjoniści szturmowali Bastylię, i która stała się hymnem Francji.

To oczywiście nie jedyny powód, dla którego portową metropolię Francji odwiedzić warto. Miasto ma swój niepowtarzalny mozaikowy klimat, przepiękne otoczenie i wyrafinowaną kuchnię. Sceptycy zwrócą uwagę, że to jedno z największych obok Paryża miast we Francji, ruchliwy port morski i dobrze rozwinięty ośrodek przemysłowy. Owszem, to wszystko prawda, ale żaden z tych faktów nie jest w stanie przesłonić marsylskich atrakcji. A jest ich tak wiele, że równie dobrze utworzą kanwę weekendowego, jak i dłuższego urlopu.

Na weekendowe minimum złożą się spacer klimatycznymi uliczkami, prowadzącymi do Starego Portu, wizyta w XIX-wiecznym Pałacu Longchamp, zwiedzanie przynajmniej jednej z imponujących miejskich świątyń: stojącej na widokowym wzgórzu Bazyliki Notre Dame de la Garde lub jednego z największych kościołów Francji – Katedry la Major, ewentualnie średniowiecznego opactwa św. Wiktora, podziwianie słynnego dzieła Le Corbusiera – Cité Radieuse oraz wypad za miasto.

I tutaj zaczyna się problem, którego najlepszym rozwiązaniem jest… przedłużenie marsylskiego urlopu. Jest bowiem w czym wybierać. Po pierwsze Rodan tworzy nieopodal Marsylii malowniczą deltę, ograniczoną fantastycznymi klifami. Najpotężniejsze z nich – Cap Canaille, należą do najwyższych w Europie i opadają w morską toń urwiskami wysokości 350 m. Co więcej klify te są fantastycznie urzeźbione i obfitują w calanques, czyli – jak się o nich potocznie mówi – europejskie bądź francuskie fiordy. Skały otaczają w nich przepiękne zatoczki. A że calanques to w istocie doliny wyżłobione w wapiennych skałach i zalane morską wodą, dojechać się do nich nie da – trzeba dojść lądem, albo dopłynąć. Nagrodą za trud będą przepiękne dzikie plaże. Takich miejsc jest sporo na całym ponad 30-kilometrowym odcinku wybrzeża, ciągnącego się między metropolitalną Marsylią na zachodzie, a malowniczym kameralnym miasteczkiem Cassis na wschodzie. Przyrodę i krajobrazy tego rejonu objęto ochroną w ramach Parc national des Calanques. Ba, to nie wszystkie atrakcje marsylskiego wybrzeża. W klifach są bowiem liczne jaskinie, zamieszkałe między innymi przez tak oryginalne stworzenia jak największe europejskie jaszczurki zwane perłowymi. Wiele z jaskiń zalanych jest wodą, wiele kryje jeszcze zwolna odkrywane tajemnice. W najsłynniejszej z już odkrytych, zachowały się malowidła sprzed blisko 30 tysięcy lat, czyli z epoki paleolitu. Na cześć odkrywcy wejścia, zawodowego nurka z Cassis, nazwano ją Jaskinią Cosquera. Oprócz celów wycieczek zadowalających miłośników natury i przygody, nieopodal Marsylii znajdzie się także coś dla wielbicieli literatury. Mianowicie wyspa If z Zamkiem d’If (Chateau d’If), służącym niegdyś za ponure więzienie. Za sprawą Aleksandra Dumasa, który w jej mrocznej scenerii umieścił fabułę swojej poczytnej książki „Hrabia Monte Christo”, wyspa i zamek przyciągają dziś rzesze zwiedzających. Bohater Dumasa jest postacią fikcyjną, ale popularnością przebija dziesiątki więzionych w lochach twierdzy bonapartystów, a nawet słynnego markiza de Sade, bo to hrabiemu, a nie markizowi – żyjącemu na przełomie XVIII i XIX wieku pisarzowi, od którego nazwiska pochodzi nazwa sadyzmu, poświęcono jedną z cel w zamkowych lochach. Wyspa leży zaledwie 4 km od wybrzeża, ale z Marsylii to wyprawa, która pochłonie dzień zanim się obejrzymy. If należy bowiem do bardzo pięknego archipelagu Frioul (Archipel du Frioul), ma więc 3 skaliste sąsiadki, a każda piękniejszą się wydaje od poprzedniej. Największa z wysepek nazywa się Pomègues, nieco mniejsza Ratonneau, a najmniejsza Tiboulen.

Mało? Jeśli tak, to zwrócić uwagę wypada, że Marsylia jest także metropolią Prowansji, regionu rolniczego, słynącego z lawendowych pól. Gdy kwiaty kwitną trudno oderwać wzrok od pofalowanego krajobrazu pokrytego niebiesko fioletowym kobiercem. Ponadto z Marsylii niedaleko do słynnych miejscowości francuskiej riwiery – do filmowego Cannes, legendarnych miast Saint-Tropez, Monako Monte-Carlo, a wreszcie Nicei, nieopodal której piętrzą się już Nadmorskie Alpy.

Na koniec słów kilka o miejscowej kuchni. Jak się łatwo domyślić dominują w niej owoce morza. Nie powinno więc być zaskoczeniem, że jednym z miejscowych rarytasów jest zupa rybna Bouillabaisse. Najlepszą przyrządzają nie gdzie indziej niż w tawernach marsylskiego Starego Portu. Poza tym kuchnia portowego, a więc od zarania dziejów wielokulturowego miasta, jest równie mozaikowa jak krajobraz okolicy i kultura regionu. Oprócz historycznych dań prowansalskich odnajdziemy w niej wpływy włoskie i arabskie, przepyszne wyroby piekarnicze i kebaby.


Zainteresowanym szczegółami pobytu i turystycznymi możliwościami, polecam portal: www.lazurowyprzewodnik.plPrzyjemnego zwiedzania!


Modlin – lotnicze okno na świat
Od Kijowa, po Faro, od Oslo, po Trapani. Z modlińskiego lotniska, które jest kluczową polską bazą Ryanaira możemy wyruszać w ponad 50 atrakcyjnych europejskich kierunkach. 3 kwietnia 2019 roku odbędzie się inauguracyjny lot na nowej bezpośredniej trasie, uruchamianej przez słynne tanie linie lotnicze do Francji, konkretnie na Lazurowe Wybrzeże, do Marsylii. Rodzina obsługiwanych kierunków powiększy się po raz kolejny. Loty będą realizowane 2 razy w tygodniu (w środy i w niedziele). Ponadto, ponieważ lato już za pasem, a większość z nas planuje z wyprzedzeniem urlopy, Ryanair przywraca do rozkładu sezonowe przeloty w tak popularnych kierunkach, jak: Glasgow, Faro, Piza, Korfu, Chania, Pescara, Burgas, Rimini. Również atrakcyjne z wypoczynkowego punktu widzenia są pozaeuropejskie docelowe lotniska Ryanaira, rozlokowane: na Gran Canarii, Teneryfie, Fuerteventurze, w Eljacie, Ammanie i Tel-Awiwie. Szczegółowe informacje na temat pełnego rozkładu lotów będą dostępne już wkrótce w portalu modlińskiego lotniska: www.modlinairport.pl.

www.ryanair.com


Materiał publikowany na łamach magazynu Świat Podróże Kultura, w numerze marzec/kwiecień 2019 na str. 87 (www.magazynswiat.pl)

0 komentarzy dotyczących “Lazurowe Wybrzeże z Ryanairem

Skomentuj jeśli chcesz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: