Psów wprowadzać nie wolno. I słusznie, bo jeszcze by któregoś… pociąg przejechał. To nie żart, rezerwat Olszynka Grochowska wyznaczają przebiegające w tym rejonie Pragi w wielkiej obfitości kolejowe trakcje, gazociąg, a wreszcie ulice o niemałym natężeniu ruchu.
Poza tym jest pięknie – o każdej porze roku. A do tego, Olszynka Grochowska zapisała się w naszych dziejach. W 1831 roku rozegrała się bowiem w jej brzezinach największa bitwa powstania listopadowego. Uczczono zresztą ten fakt stosownym monumentem (u zbiegu ulic Szerokiej i Traczy) oraz tablicą na drzewie witającym wchodzących do lasu od strony ul. Szaserów (Makowskiej).
Rezerwat odwiedzają też bobry, wędrujące kanałami z pradoliny Wisły. Odkąd jednak wszystkie olszynkowe cieki uregulowano, bobrowe żeremia rozpadają się. Działalność futrzastych budowniczych widać jeszcze gdzie niegdzie – leżą podcięte ich zębami pnie. Dziś jednak, jeśli się jakiś ostrozęby osobnik pojawi, to wywożony jest do Puszczy Kampinoskiej. Nie wolno bowiem w tej okolicy tworzyć rozlewisk. Co by się stało gdyby woda tory podmyła – strach pomyśleć.
Olszynka Grochowska to jedno z niewielu miejsc na Mazowszu, w których rośnie rzadki gatunek drzew – wiąz szypułkowy.
Tak czy siak, wierzyć się nie chce, że taki las rozciąga się… między torami. I, że – mimo wszystko – dostarcza prawobrzeżnej Warszawie niemałą porcję tlenu!
W rezerwacie występuje 40 gatunków lęgowych ptaków. Najrzadsze i najciekawsze z nich to dzięcioł zielony, dzięciołek, remiz i kulczyk.
Rezerwat Olszynka Grochowska: www.zielona.um.warszawa.pl oraz www.twoja-praga.pl
Położenie: Warszawa, Praga Południe, w rejonie ulic: Chłopickiego, Szerokiej i Podhalańskiej.
Powierzchnia: 56,95 ha (otulina: 12 ha)
Data utworzenia: 24 listopada 1983 roku
Cel: dla zachowania „ze względów historycznych, krajobrazowych i społecznych fragmentów lasu rosnącego na obszarze pola bitwy toczonej pomiędzy wojskami polskimi i carskimi pod Grochowem 25 lutego 1831 roku”.
0 komentarzy dotyczących “Psów wprowadzać nie wolno”