Natura versus człowiek. Na przykładzie działalności bobrów tę konfliktogenną relację widać doskonale. Bobry zmieniają krajobraz i regulują poziom wody w potokach, które zasiedlają.

Bobrowa tama na potoku w Trzciance w Górach Świętokrzyskich, fot. Paweł Wroński

Wznoszą misternie skonstruowane tamy i tworzą rozlewiska. Ludziom rzadko kiedy to odpowiada, gdyż zmienia się w okolicy wilgotność gleby, drzewa tracą wartość, a należące do rolników pola i łąki są podtapiane. Czasem uszkodzone zostają drogi, albo zerwane groble w stawach rybnych (a wtedy ryby z nich umykają). Inna rzecz, że w niektórych sytuacjach, melioracje czworonożnych inżynierów lepiej służą retencji i gromadzeniu zapasów wody, niż regulacje cieków dokonywane przez ludzi. Poza tym krajobraz nabiera wyrazu. Tak jak tutaj, przy czerwonym szlaku pod Kobylą Górą na południe od szosy w Trzciance (przysiółku Nowej Słupi), w Górach Świętokrzyskich.

 

Bobrowe tamy filtrują wodę, sprawiając, że staje się zdatna do picia i spowalniają procesy erozji gleby – wynika z badań, prowadzonych od 2011 roku w Wielkiej Brytanii przez profesora hydrologii Richarda Braziera i jego zespół.

PAP za serwisem „EurekAlert”, 28 maja 2018

 

Filmik powstał w maju 2019 roku, w miejscu, w którym jeszcze 2 lata wcześniej widziałem żeremie. Teraz już jest zniszczone, ale bobry podobno wciąż kręcą się po okolicy, przenosząc swoją siedzibę na inne odcinki potoku. A dla ciekawych – tak wyglądało to samo miejsce przed dwoma laty, w maju 2017 roku: www.pawelwronski.blog

 

Bobra można nazwać pożytecznym szkodnikiem. Piętrzy wodę, zwalniając jej przepływ. To pomaga w zachowaniu cennych przyrodniczo terenów podmokłych. Magazynują wodę, której w Polsce zaczyna brakować. Słowem – załatwiają za nas sprawę retencji. Szkody dla gospodarki są wymierne. Pożytki dla natury – niewymierne, ale chyba jednak większe od szkód…

Zbigniew Dąbrowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Skarżysko, myśliwy dla echodnia.eu, 13 marca 2019

 

Niestety, ponieważ żeremie zostało już jakiś czas temu zniszczone, nienaprawiana bobrowa tama została zerwana przez wezbraną wodę po ulewnych deszczach 23 maja 2019 roku. Jeśli bobry kiedyś tu wrócą może naprawią swoją konstrukcję. Jeśli nie krajobraz zmieni się. Póki co jest tylko błoto, a o obecności bobrów świadczą ślady na ściętych ich zębami pniach drzew i gałęziach.


O pożytkach z bobrów w świetle badań angielskich hydrologów: www.naukawpolsce.pap.pl
Bobrom w świętokrzyskiem poświęca artykuły miejscowa prasa, w tym „Echo Dnia” (w wersji elektronicznej: www.echodnia.eu).

Dobry punkt wypadowy na bobrowisko pod Kobylą Górą: Agroturystyka Przy Szlaku, „Trzcianka 11”, 26-006 Trzcianka.; tel.: +48 695 939 319. Wspomniany w nazwie szlak prowadzi na Święty Krzyż. Otwarci i sympatyczni gospodarze, świetne jedzenie, ceny wyważone – polecam (!): www.agroprzyszlaku.weebly.com

Na rzecz ochrony bobrów działa Stowarzyszenie „Nasz Bóbr”: www.facebook.com

3 komentarze dotyczące “Krajobraz po… bobrowaniu

Skomentuj jeśli chcesz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: