Katedra św. Pawła w Mdinie jest starszą siostrą kontrkatedry w Valletcie. Charakterystyczny element jej wystroju stanowią marmurowe epitafia wielkich maltańskiego świata, w tym wielu biskupów, kardynałów i zasłużonych członków zakonu. Wykładając nimi posadzki, zamieniono świątynię w swoiste memento mori.

Czerwcowe święto Piotra i Pawła, maltańczycy czczą przez dwa dni odpustem zwanym L-Imnajra. Zaczyna się od mszy w mdińskiej katedrze. Potem celebra przyjmuje formę ludowego festynu. Maltańczycy zajadają się mięsem królika (podstawowy składnik narodowych potraw), słuchają tradycyjnej muzyki przy piwie, cieszą obfitością plonów i zwierzętami z miejscowych gospodarstw, które z dumą pokazują farmerzy.

Mdina to pierwsza ufortyfikowana stolica joannitów na Malcie. Nosiła kiedyś miano Medina, jak określano stare dzielnice arabskich miast. Pod panowaniem joannitów przyjęła formę Mdina. Rezydowali w niej wielcy mistrzowie zakonu przed założeniem Valetty, czyli na przełomie XVI i XVII wieku. Współcześnie to zabytkowa dzielnica Rabatu, miasta rozsiadłego na wzniesieniach maltańskiego interioru, którego historia liczy tysiąclecia. Z jej bastionowych fortyfikacji widać doskonale morze, a ciasne wąskie uliczki dają cień, tak pożądany w strefie śródziemnomorskiej.
Jednak miasto ukształtowało się na długo przed pojawieniem się na wyspie zakonnych rycerzy. Twórcy megalitycznych struktur gospodarowali tutaj 7 tysięcy lat wcześniej, ale niewiele o nich wiemy. Z cywilizacji lepiej poznanych, palmę pierwszeństwa dzierżą Fenicjanie, którzy zawładnęli wyspą około 1400 roku p.n.e. Jakieś 700 lat później, ich miejsce zajęli Grecy, a później Kartagińczycy. Szczególne piętno odcisnęli na wyspie Rzymianie, którzy pojawili się tutaj po pokonaniu Kartagińczyków w III stuleciu p.n.e., a zmodernizowane przez siebie i ufortyfikowane miasto nazwali Melitą. Pamiątką ich panowania jest zachowana w Rabacie willa rzymska (łac. Villa Romana, malt.: Domus Romana), zresztą nie jedyna w tym niewielkim wyspiarskim kraju.
Tradycje chrześcijańskie, które splatają się z czasami rzymskimi, wiążą Melitę z osobą św. Pawła. Ponoć podczas swego kilkumiesięcznego pobytu na wyspie, w 60 roku n.e. (po katastrofie okrętu, którym płynął do Rzymu), znalazł schronienie w podmiejskich grotach wykorzystywanych jako katakumby. Po dziś dzień część ich rozległego systemu nosi jego imię, a naturalna jaskinia, w której mieszkał nazywana jest Grotą św. Pawła.
Na te odległe tradycje nakłada się spuścizna kolejnych podbojów dokonywanych przez Wandalów i Gotów, a po upadku imperium rzymskiego, przez Bizancjum w pierwszej połowie VI stulecia. Od IX do XI stulecia wyspą władali Arabowie, Którzy przekształcili rzymskie miasto i nazwali po swojemu, Mediną. Na XI i XII stulecie przypadają czasy panowania Normanów. Na początku XIII wieku wyspę zajęli Hiszpanie.
W 1530 roku nastąpił przełomowy moment w dziejach Malty. Król Hiszpanii, a zarazem cesarz z rodu Habsburgów, Karol V podarował maltański archipelag joannitom. Z racji zamieszkiwania na Rodos nazywano ich wtedy kawalerami rodyjskimi, a gdy otrzymali Maltę zaczęto o nich mówić kawalerowie maltańscy. Habsburskie nadanie nie było jednak bezinteresowne, łączyło się z nim bowiem wyzwanie – obronić wyspę, a tym samym peryferia habsburskiego imperium przed turecką ekspansją. Rycerze-zakonnicy wywiązali się z tego zadania znakomicie. A przygotowując do odparcia oczekiwanego najazdu stworzyli system, którego wolnostojące forty-wieże zdobią skaliste cyple na wybrzeżach zamieszkałych wysp, zwłaszcza Malty i Gozo po dziś dzień.
Kawalerom Maltańskim Mdina zawdzięcza bastionowe fortyfikacje oraz pełen przepychu barokowy kostium pałaców, kamienic i świątyń. Spuścizna joannitów przetrwała, mimo, że w czasach napoleońskich archipelag znalazł się w rękach Francuzów, a po upadku cesarza objęli go protektoratem Brytyjczycy , i utrzymali długo, bo do lat 60. XX wieku. W tym, de facto kolonialnym okresie, Malta doznała największych w dziejach zniszczeń, w czasie II wojny światowej, gdyż rozmieszczone tam bazy RAF bombardowali wielokrotnie Włosi i Niemcy. Tyle, że po wojnie, z pietyzmem odtworzono maltańskie zabytki. Od 2004 roku Malta jest członkiem Unii Europejskiej. Ukłonem wobec przeszłości jest to, że w rękach kawalerów maltańskich pozostaje wciąż jeden z fortów w porcie Valetty – Fortizza Sant’Anġlu (czytaj o tym w niniejszym blogu: www.pawelwronski.blog).
Mdina i Rabat na oficjalnych turystycznych stronach Malty: www.visitmalta.com
0 komentarzy dotyczących “Memento mori z katedry w Mdinie”