Targ śniadaniowy na Żoliborzu nie jest imprezą adresowaną jedynie do pasibrzuchów. Dowód – dzień meksykański, podczas którego barwnie ubrane panie prezentowały stroje i wdzięczne ruchy w tańcu.
Smakołyków inspirowanych kuchnią zza oceanu, oczywiście, także nie zabrakło w bogatej ofercie – było nie było – kulinarnej imprezy. Na nas największe wrażenie zrobiły placuszki z plantanów – patacones, podane z guacamole – pastą z avocado, kolumbijskim pomidorowo-cebulowym hogao i sałatką z ostrych papryczek.
Plantany to owoce, przypominające do złudzenia banany, tyle, że niedojrzałe, bo zielone. Z tej racji nazywa się je bananami warzywnymi. Stanowią jeden z podstawowych składników diety we wszystkich krajach Ameryki Łacińskiej. Przy bliższym poznaniu różnic, jak się okazuje, jest więcej, na przykład – plantany nie są tak słodkie.
Portal o Ameryce Łacińskiej (po polsku; krajami): www.latinoamerica.pl
Ambasada Meksyku w Warszawie: www.embamex.sre.gob.mx
O różnicach między bananami, a plantanami w portalu: www.krokdozdrowia.com

Targ śniadaniowy: www.targsniadaniowy.pl oraz fanpage imprezy www.facebook.com (wydarzenie cykliczne; trwa od połowy czerwca do końca września każdego roku)
0 komentarzy dotyczących “Szczypta Meksyku na śniadanie”