Ponoć nieszczęścia chodzą parami, i – jak widać – coś w tym jest, bowiem oprócz koronawirusa zagraża nam katastrofalna susza.
Oszczędzajmy więc wodę i dzielmy się tą, którą mamy z naszymi braćmi mniejszymi. My założyliśmy w ogrodzie trochę poidełek z myślą o owadach. Zwłaszcza ustawione nieopodal mrowiska, na drodze stałych przemarszów mrówek, tętni życiem i trzeba je często uzupełniać.
Liczbę gatunków mrówek szacuje się na około 12 tys. z czego w Polsce występują 103 gatunki.
Jeśli się nie mylę, to nasze mrówki należą do dość pospolitego, występującego w Polsce w lasach, gatunku Formica rufa (pol. mrówka rudnica), o których w Wikipedii wyczytałem: „Pospolity owad leśny, żyje głównie w lasach, szczególnie iglastych. Buduje gniazda (mrowiska). Najczęściej w zacisznym, ale częściowo przynajmniej słonecznym miejscu, zwykle przy pniu drzewa. Mrowisko ma wysokość do 1 m, czasami więcej. Składa się z części nadziemnej (kopiec) i podziemnej. Część nadziemna zbudowana jest głównie z igieł drzew i drobnych gałązek. Część podziemna jest równie duża jak nadziemna, a nawet większa, gdyż może sięgać do 2 m głębokości. Wewnątrz mrowiska znajdują się komory połączone systemem korytarzy. W zależności od pogody, a szczególnie pory roku, mrówki przebywają w różnych częściach mrowiska; w lecie głównie w części nadziemnej, zimą głównie w podziemnej. Z komór położonych w górnej części mrowiska prowadzą liczne korytarze na jego powierzchnię. W jednym mrowisku może być nawet do 100 tysięcy mrówek.”.
Mrówki są pożyteczne, bo: roznoszą nasiona, dbają o równowagę w przyrodzie, pełnią rolę porządkującą, spulchniają i użyźniają glebę, zapewniają schronienie innym organizmom, są pokarmem dla innych zwierząt, hodują mszyce, którymi także żywią się pszczoły.
Bardzo podobne do rudnic są przedstawicielki gatunku Formica rufibarbis (pol. pierwomrówka krasnolica), które autor myrmebloga tak opisuje: „Pospolity gatunek mrówki z rodzaju Formica. Posiada bardzo ciekawe ubarwienie z charakterystycznym pomarańczowo-czerwonym wzorem na tułowiu. Duży rozmiar, szybkość i agresja to główne atuty pierwomrówki krasnolicy.”
Ciekawie o mrówkach w Polsce: www.myrmeblog.pl; tam także artykuł na nasze czasy, zatytułowany „Czego możemy nauczyć się od mrówek w walce z koronawirusem?„: www.myrmeblog.pl/czego mogą nas nauczyć mrówki…
Mrowisko naszych rudnic pokazałem już wcześniej w tym blogu: https://pawelwronski.blog/
0 komentarzy dotyczących “Susza zagraża, pamiętajcie o mrówkach”