Między Mostem Łazienkowskim, a Śląsko-Dąbrowskim oba brzegi Wisły szybko się zagospodarowują. Szczęśliwie w zgoła odmienny sposób. Prawy, czyli praski brzeg rzeki to wciąż niemal dziewicze łęgi i „dzikie” plaże. Lewy brzeg – śródmiejski to ciąg punktów gastronomicznych, Centrum Nauki Kopernik i pawilon Muzeum Sztuki Współczesnej. Dzięki bezpłatnym przeprawom promowym, latem można dowolnie żonglować tak różnorodnymi okazjami i wrażeniami, przez co weekend nad Wisłą ma nieodparty urok. Ulega mu wielu Warszawiaków.
Nie należymy więc z Edytą do wyjątków, ale przyjemne wspomnienia z minionej niedzieli pozostaną na długo w pamięci. Nasza pętla, a raczej spiralka 🙂 składała się z rejsów „Słonką” i „Pliszką”, lunchu w „Porankach i Wieczorach” (www.facebook.com) na brzegu prawym oraz kawy w lokalu „Grunt i Woda” (www.facebook.com) na lewym brzegu królowej polskich rzek. A, na koniec jeszcze – z przemarszu przez Most Łazienkowski, bo „Słonka” miała właśnie popołudniową, 40-minutową przerwę w kursowaniu. Hałas z ruchliwej ulicy wynagrodziły widoki na Wisłę i warszawski Manhattan.
W oczekiwaniu na „Słonkę”, fot. Paweł Wroński
Na pokładzie promu „Słonka”, fot. Paweł Wroński
Na pokładzie promu „Słonka”, fot. Paweł Wroński
W kierunku lewego brzegu Wisły, fot. Paweł Wroński
Dziewicze nadwiślańskie łęgi na prawym brzegu Wisły, fot. Paweł Wroński
Kawa w restauracji „Grunt i Woda”, fot. Paweł Wroński
Spotkanie towarzyskie w restauracji „Grunt i Woda”, fot. Paweł Wroński
Widok na Wisłę i PGE Narodowy ze śródmiejskiego brzegu rzeki, fot. Paweł Wroński
Wędkarz nad Wisłą, tramwaj wodny i łęgi na prawym brzegu rzeki, fot. Paweł Wroński
Na pokładzie promu „Pliszka”, fot. Paweł Wroński
„Pliszka” pływa wzdłuż Mostu Poniatowskiego, fot. Edyta Trębicka
Piknik na mieliźnie po środku rzeki, fot. Paweł Wroński
Na pokładzie Pliszki, fot. Paweł Wroński
Lemoniada klasyczna i arbuzowa w „Porankach i Wieczorach”, fot. Paweł Wroński
Lemoniada klasyczna i arbuzowa w „Porankach i Wieczorach”, fot. Paweł Wroński
Pod Mostem Poniatowskiego, fot. Paweł Wroński
Ścieżka spacerowa w łęgowych zaroślach, fot. Paweł Wroński
Selfie w łęgowych zaroślach, fot. Paweł Wroński
Łęgi nadwiślańskie na prawym brzegu Wisły, fot. Paweł Wroński
Apel by nie zaśmiecać łęgów, fot. Paweł Wroński
Dorodny powój z prawego brzegu Wisły, fot. Paweł Wroński
Selfie znad Wisły, fot. Paweł Wroński
Psie marzenie o wodzie, fot. Paweł Wroński
Zmora w kąpieli, fot. Paweł Wroński
Edyta ze Zmorą, fot. Paweł Wroński
Nawłoć kanadyjska, fot. Paweł Wroński
Widok na siedzibę WTW, fot. Paweł Wroński
Most Poniatowskiego, fot. Paweł Wroński
Plaża Saskiej Kępy, fot. Paweł Wroński
Plaża Saskiej Kępy, fot. Paweł Wroński
W oczekiwaniu na prom, fot. Paweł Wroński
Zabawa na nadwiślańskiej plaży, fot. Paweł Wroński
Mielizna – kaczkom w to graj, fot. Paweł Wroński
Widok na Wisłę i warszawski Manhattan, fot. Paweł Wroński
Widok na Wisłę i warszawski Manhattan, fot. Paweł Wroński
Widok na Wisłę i warszawski Manhattan, fot. Paweł Wroński
Niski stan wody – tworzą się mielizny na Wiśle, fot. Paweł Wroński
Selfie na Moście Łazienkowskim, fot. Paweł Wroński
Mewy upodobały sobie latarnie na moście, fot. Paweł Wroński
Na granicy Pragi Południe i Śródmieścia, fot. Paweł Wroński
Zejście z Mostu Łazienkowskiego na lewy, ucywilizowany brzeg Wisły w rejonie Portu Czerniakowskiego, fot. Paweł Wroński
Dolina Wisły, widok z Mostu Łazienkowskiego ku północy, fot. Paweł Wroński
Jeszcze, żeby tekstem nie zanudzać, krótka impresja filmowa z naszej niedzielnej nadwiślańskiej spiralki 🙂
Bezpłatne przeprawy promowe przez Wisłę (warszawskie linie turystyczne; rozkłady w formacie pdf): www.wtp.waw.pl
Bezpłatne promy w 2020 roku rozpoczęły rejsy dopiero w pierwszej dekadzie lipca. Normalnie, sezon ich działania rozpoczynał się w maju. Koronawirus i niski stan wody w Wiśle spowodowały tegoroczne przesunięcie. Niemniej jednak w lipcu i sierpniu 2020, niżej wskazane promy pływają codziennie, a we wrześniu w weekendy, łącząc brzegi Wisły w trzech rejonach:
Słonka – pływa pomiędzy Cyplem Czerniakowskim a Saską Kępą i zabiera na pokład 23 osoby
Pliszka – pływa wzdłuż mostu Józefa Poniatowskiego do Stadionu PGE Narodowego i zabiera na pokład 23 osoby
Wilga – pływa pomiędzy Podzamczem-Fontannami a ZOO i zabiera na pokład 50 osób.
Prom „Pliszka”, który pływa wzdłuż Mostu Poniatowskiego, przybił do lewego brzegu Wisły, fot. Paweł Wroński
O promach na Wiśle w stolicy w niniejszym archiwum (tekst z 2017 roku): https://pawelwronski.blog/, a także (tekst z 2015 roku) o promie łączącym brzegi Wisły między Karczewem, a Gassami w Konstancinie-Jeziornej: https://pawelwronski.blog/
0 komentarzy dotyczących “Wiślana pętla, „Słonką” i „Pliszką””