Pałac Ojrzanów, perełka nieopodal Warszawy

Pałac w Ojrzanowie jest kolejnym dowodem na to, że w prywatnych rękach interes rozkwita. XIX-wieczną rezydencję odrestaurowaną przez Wojciecha Panka, położoną a terenie gminy Żabia Wola, otacza wspaniały 9,5-hektarowy park.

Gospodarz, inżynier z wykształcenia, nabył pałac w 2011 roku i niemałym nakładem pracy oraz pieniędzy stworzył we wnętrzach przyjemny hotel z restauracją – doskonałe miejsce na konferencje i wypoczynkowe pobyty. W pobliżu prowadzi też zagrodę i ogród, dzięki czemu pałac oferuje wyjątkowe przysmaki: chleb na zakwasie pieczony wedle własnej receptury, sałatkę z mniszka, pokrzywy lub rzepaku, kozie twarożki, sernik z koziego sera, pasztet wegetariański, pesto z pokrzywy, domowe konfitury i inne przetwory. Również restauracyjna kuchnia bazuje na własnych ekologicznych produktach, dzięki czemu podane z ogromną dbałością o estetykę potrawy smakują znakomicie.

Pałac ma też bogatą historię, która rozpoczęła się w XIX wieku za sprawą Stadnickich, którzy gospodarowali majątkiem od 1834 roku i to oni wznieśli tutaj rezydencję. Dzisiejszy wygląd pałac uzyskał w roku 1898 kiedy kolejni właściciele – rodzina Dziewulskich powierzyła projekt Władysławowi Marconiemu, twórcy takich słynnych warszawskich budowli jak hotel Bristol przy Krakowskim Przedmieściu, czy dom Pod Gigantami w Al. Ujazdowskich. Zasługi Dziewulskich się na tym nie kończą, gdyż Antonina Dziewulska stworzyła tu i prowadziła własnym sumptem przez niemal ćwierć wieku szkołę. Dbała też o otaczający rezydencję park z ogrodem nagrodzonym nawet w 1913 roku na wystawie rolniczo-przemysłowej w Milanówku medalem brązowym za truskawki, medalem srebrnym wielkim za ogół roślin szklarnianych, a Antoni Maciejewski – ogrodnik z majątku, otrzymał żeton pamiątkowy z podziękowaniem za umiejętną hodowlę roślin i staranne przybranie pawilonu wystawowego.