Festiwal – to chyba za duże słowo dla tych kilku lodowych rzeźb które ozdobiły Marszałkowską na odcinku nie dłuższym niż 50 m.
Był tam Mikołaj, święty rzecz jasna, i był Dziadek do orzechów – źródła inspiracji różne i za to chwała lodowym rzeźbiarzom. Podświetlenie też efektowne było. Ale żywot rzeźb lodowych jest krótki – dlatego też wystawa efektów Festiwalu miała określony formalny czas istnienia – cztery dni – od 14 do 18 grudnia 2022.





W 2020 roku w Sapporo – to był festiwal: https://www.lazienki-krolewskie.pl/pl/aktualnosci/lodowe-repliki-lazienkowskich-zabytkow-na-festiwalu-sniegu-w
Tegoroczny warszawski „Festiwal rzeźb z lodu” wystawa pod Domami Centrum: https://warszawa.naszemiasto.pl/festiwal-rzezb-z-lodu-w-centrum-warszawy-niezwykle/ga/c13-9131507/zd/78001827
0 komentarzy dotyczących “Festiwal rzeźb z lodu… w stolicy”