Pod takim hasłem odbywają się spotkania w spowalniającym czas klimacie. Uczestniczą w nich osoby z trzech kręgów – Mondial Assistance, Collegium Vini oraz platformy NKR. Odpowiedź na pytanie czy są to spotkania ogólnodostępne, brzmi – w wersji dla pesymistów: półzamknięte, dla optymistów: półotwarte.
Gdy odbyło się jubileuszowe, XX spotkanie KL, zebrałem garść wspomnień
Sesja inauguracyjna w warszawskim hotelu „Le Regina” (19 października 2009). Gość – Paolo De Marchi z Toskanii.
Paolo De Marchi
– …doznajesz dziwnego uczucia, gdy zauważysz, że dorobek życia zajmuje niespełna dwa metry długości… – podzielił się refleksją Paolo. Pojawiła się gdy degustował Cepparello – ponad 20 roczników sztandarowego trunku winiarni Isole e Olena. Cuveé złożone w 80% z typowego dla Toskanii szczepu sangiovese oraz w 20% z cabernet sauvignon, charakteryzuje głęboka czerwona barwa z fioletowymi refleksami. W bukiecie dominują nuty wiśni, porzeczek, śliwek, dymu i ziół. Może długo leżakować. Znakomite wino do czerwonych mięs, pasztetów, serów… Wysoko cenione, trafia niemal każdego roku na listy światowych przebojów, plasując się w czołówce rankingów większości renomowanych magazynów enologicznych. Mistrz wytwarza trunki jedynie z winogron z własnych winnic, głównie ze szczepów toskańskich, wariacji gatunków międzynarodowych oraz pieczołowicie odtwarzanych szczepów piemonckich. Winiarnia Isole e Olena w Val d’Elsa, zakupiona przez rodzinę De Marchi w latach 50. XX wieku, należy do największych majątków w Toskanii.
Degustacja 19 października 2009
- Chardonnay 2007
- Chianti Classico 2006
- Uvaggio 2005
- Lessona 2005
- Cepparello, roczniki 2006, 2005 i – prawdziwy rarytas – 2004
- Vin Santo 2001
Isole e Olena
Loc. Isole 1
50021 Barberino Val d’Elsa
Tel: (+39 0558) 072 763
www.isoleolena.it (strona nie działa ?!)
Potrawy, które wszystkich zachwyciły przygotował Paweł Oszczyk, szef kuchni hotelowej restauracji „La Rotisserie” (www.rotisserierestaurant.com.pl).
Hotel Le Regina
ul. Kościelna 12, Warszawa
www.mamaison.com
* * * * *
Sesja w Arkadach Kubickiego w Warszawie (25 stycznia 2010). Gość – André Ostertag, winiarz z Alzacji.
André Ostertag
Nieco nieśmiały, rozkręca się na podobieństwo swoich win, z których poznawaniem spieszyć się nie należy. André Ostertag przestawił istniejącą od lat 60. XX wieku winiarnię na produkcję win biodynamicznych w 1988 roku. Sam zastrzega, że nie lubi etykietek i podkreśla kreatywne podejście do produkcji win, przesycone jednak głębokim szacunkiem do darów natury. Łącznie dysponuje 13 ha winnic. Uprawia winorośl na 75 poletkach usytuowanych w kilku miejscach, i bynajmniej nie są to legendarne winnice Alzacji, które a priori mają doskonałą opinią. Musiał więc sporo pracować, aby wypromować swoje wina i uzyskać pozycję jaką się dziś cieszy. Ale André do win wkłada duszę więc efekty są niesamowite. Tego co stworzył nie dzieli według szczepów czy terroir, ale raczej pory winobrania, miejsca, z którego pochodzą krzewy, a przede wszystkim doznań jakie towarzyszą degustacji.
Przywiezione przezeń trunki reprezentowały Wina Owocu (Vins de Fruit), Wina Kamienia (Vins de Pierre) oraz Wina Czasu (Vins de Temps)… Wina trzeba jego zdaniem smakować tak jak się słucha muzyki. Przy ostatnim, które można śmiało postawić w paryskim Sevres jako wzór słodyczy, skonstatował, iż należy je pić przynajmniej przez godzinę, rozkoszując się odnajdywanymi w bukiecie nutami i odkrywanymi niuansami smaku. – A to sobie posiedzimy – padł okraszony uśmiechem błogości komentarz. Sącząc leniwie mistrzowsko spreparowany trunek, „siedziało się” znakomicie!
Degustacja 25 stycznia 2010
- Riesling Vignoble d’E 2008
- Riesling Fronholz 2007
- Riesling Heissenberg 2007
- Riesling Muenchberg Grand Cru 2007
- Riesling Muenchberg Grand Cru Vendanges Tardives 2007
- Gewürztraminer Vignoble d’E 2008
- Gewürztraminer Fronholz Vendanges Tardives 2007
- Gewürztraminer Fronholz SGN 2007
André Ostertag Domain
Domaine Ostertag, 87 Rue Finkwillwer, 67680 Epfig, France
www.domaine-ostertag.fr
* * * * *
Piknik w warszawskim salonie BoConcept (31 maja 2010).
Jako że przypadło na wigilię Dnia Dziecka, niefrasobliwą atmosferą – mamy nadzieję – wyzwoliliśmy drzemiące w każdym z nas dziecko. Jeden korkociąg na 100 osób, zamienił się natychmiast w pałeczkę przekazywaną systemem sztafetowym w atmosferze nacechowanej uprzejmością, jakiej możemy sobie tylko życzyć na naszych drogach. Na dostępnych tym razem gratis, kanapach wartości skromnego samochodu da się jeszcze posiedzieć. A po nieopatrznie upuszczonych smakołykach nie zostało ani śladu… Dziecko natomiast było tylko jedno. I bodaj najbardziej zaskoczyło własną matkę. Nie padło bowiem znudzone, a wręcz przeciwnie dotrwało do końca imprezy w godnej pozazdroszczenia formie… W ofercie BoConcept nie ma klocków Lego ani robiących ostatnio furorę zestawów Geomag, więc Andrzejek poradził sobie inaczej. Wykorzystał butelki i roztopiony lód z mis, w których chłodziły się białe i różowe trunki. Winiarskie doświadczenia wyniesione z wizyt u dziadka na Morawach odegrały tutaj istotną rolę.
Podczas Pikniku skosztowaliśmy win hiszpańskich z Castilla y León, konkretnie niezłych trunków z Ribera del Duero, Toro i Cigal (www.jcyl.es; wina z regionu – Vino de la Tierra de Castilla y León: www.asovintcal.com lub www.apoloybaco.com). Ciekawe wina dostarczył także Excal (www.excal.es).
Wędliny, kanapki i risotto serwował pan Dariusz Opasek z Tapas Bar Cuatro Caminos (www.cuatro-caminos.pl). Zaś kakaowe ziarno i wyrafinowane czekolady Manufaktura Czekolady (www.manufakturaczekolady.pl). Palce lizać!
Muzyczne tło wyczarowali: pan Maciej Obara – saksofon i pan Michał Wróblewski – klawisze. Brawa!
Licząc na pobłażliwość uczestników wobec niedociągnięć, dziękujemy zespołowi BoConcept za pogodę ducha, szczery uśmiech i luz do ostatniej kropli… wina. Salud!
BoConcept – warszawski salon przy Młocińskiej, należy do duńskiej sieci oferującej wyposażenie wnętrz i usługi dekoratorskie w 50 krajach: www.boconcept.com.pl
Film z imprezy skompresowany i łatwy do ściągnięcia pt. „Dzień dziecka w Klubie Leniwca”, dostępny na stronach: www.muwi.pl
* * * * *
Sesja jesienna w Portucale na Mokotowie (20 września 2010), czyli z wizytą u Manuela Maiorala i Jose Costy.
Portucale – Restauracja, Winiarnia
ul. Merliniego 2, Warszawa
www.portucale.pl
* * * * *
Tokaj Renaissance w Arkadach Kubickiego (22 listopada 2010).
Wszystko o Tokaju, po polsku: www.tokaji.hu
* * * * *
…i czasy współczesne 🙂 czyli XIX sesja w „Le Bistro Rozbrat” (23 luty 2015), gwiazdą wieczoru była pani Haiyan Li z Pekinu.
Pani Haiyan Li pokazała prawdziwy kunszt i godny leniwców z najwyższej gałęzi spokój ducha, serwując rzodkiewki w miodzie, krewetki z orzechami oraz tofu ananasowo-paprykowe. Dania kuchni europejskiej przygotował pan Alain Budzyk, szef restauracji Le Bistro Rozbrat, w której sesja się odbyła.
Le Bistro Rozbrat
ul. Rozbrat 44, Warszawa
www.lebistrorozbrat.com
* * * * *
22 spotkanie Klubu Leniwca pt.: „Leniwiec wśród konopi” odbyło się 29 lutego 2016 w „Między nami Cafe” przy ulicy Brackiej 20 w Warszawie.
Na stole pojawiły się m.in.: łosoś niewędzony, dozwolone przez prawo produkty z konopi (Cannabis sativa) oraz nowe wina. Zgodnie z zapowiedzią pani Ewy Moisan, gospodyni lokalu, głodny nie wyszedł nikt. Smaki i atmosfera pozostaną więc na długo w pamięci przybyłych. Tym bardziej, że frapujące dzieło malarskie ze ściany na parterze lokalu, pozostawiało wiele możliwości interpretacji.

Między nami Cafe
ul. Bracka 20, Warszawa
www.miedzynamicafe.com
0 komentarzy dotyczących “Klub Leniwca / The Sloth’s Club”