Austria Białe Ischgl 2020 Europa FFB

Ischgl, no cold beds!

Andreas Steibl, Ischgl, Paznauntal, Paweł Wroński

Andreas Steibl (Andi), pochodzi z Wiednia, ale duchem jest już Tyrolczykiem. Strategia, do której przekonuje mieszkańców Ischgl od lat z górą dwudziestu, przyniosła sukces kurortowi, a w konsekwencji całej Dolinie Paznaun. Jako szef promocji ośrodka, Andreas kieruje dziś 72-osobowym zespołem. Bywa ciężko, a praca nie ma końca, ale on ją kocha. Kocha Ischgl i Paznauntal, z którą związał los.

Andreas opowiada o kluczowych zasadach, na jakie z czasem przystały wszystkie rodziny w Ischgl. Po pierwsze nie sprzedaje się apartamentów ani całych obiektów w obce ręce. Przy tym najważniejsza jest lojalność – podkreśla, a jako ilustrację przytacza historię jaka przed kilku laty przydarzyła się jednemu z miejscowych hotelarzy. Otóż, odwiedzili go Rosjanie i wysypali z walizek górę pieniędzy oferując je w zamian za hotel. Choć propozycja była nader kusząca, właściciel pozostał nieprzejednany, i odmówił. W ten sposób uniknęliśmy losu na przykład Kitzbühel, gdzie mnóstwo domów i apartamentów należy do Bawarczyków. Korzystają z nich w weekendy, tak jak się korzysta z domów „za miastem”, i niekoniecznie interesują się w czasie pobytów ofertą sportową czy kulturalną ośrodka. Hotele w tym czasie świecą pustkami. U nas – no cold beds – podkreślił z dumą Andreas.

Drugą zasadą jest wykorzystanie majątku kolejek. Wszyscy na nie łożą, ale przedsiębiorstwo nie wypłaca udziałowcom dywidendy. Wszystkie zyski przeznacza w zamian za to na inwestycje, które są podstawą rozwoju ośrodka i całej doliny. To kolejki Silvretta Areny finansują słynne koncerty, którymi Ischgl rozpoczyna i kończy sezon narciarski, a przecież koszty takich imprez idą w miliony euro. Ot, chociażby 2 maja 2020 zaśpiewa na Idalp, a więc w górach przy trasach, Eros Ramazzotti. Wystarczy mieć wówczas ważny skipass, by go posłuchać. Żadnego innego biletu nie potrzeba. Koncerty organizowane są od ćwierć wieku. Ich serię rozpoczął występem Elton John, i – z czasem – przyniosły Ischgl światowy rozgłos. Dziś międzynarodowa klientela ciągnie do Paznauntal. Podczas koncertów jest zawsze na miejscu ponad 20 tys. słuchaczy. W sezonie zimowym, Ischgl odwiedza 1,8 mln gości. Latem nie jest wcale gorzej, tyle, że narciarzy zastępują miłośnicy MTB i amatorzy mountaneeringu. Wyciągi kręcą się więc bez wytchnienia.

Dzięki niepowtarzalnej strategii rozwojowej, w Ischgl możemy sobie pozwolić na inwestycje z rozmachem. Hitem trzeciej dekady XXI wieku będzie więc termalne kąpielisko, większe i nowocześniejsze niż słynny Aqua-Dome w Längenfeld w dolinie Ötz – mówił Andreas. Otwarcie nastąpi na początku 2022 roku – dodał.

Swoją opowieść Andreas snuł w jednej z najlepszych restauracji w Ischgl, w Schlossherrnstube Schlosshotelu Ischgl, wyróżnionej 4 czapkami kucharskimi Gault&Millau. Szefem kuchni jest tam Gustav Jantscher, nic więc dziwnego, że na stole pojawiały się nie lada frykasy i lało znakomite wino.

 


Oficjalny portal Ischgl: www.ischgl.com
Paznauntal (Dolina Paznaun): www.tyrol.pl
Przewodnik kulinarny Gault&Millau (rekomendacje z całego świata): www.gaultmillau.com
Schlosshotel Ischgl (Dorfstraße 85): www.schlosshotel-ischgl.com

Andreas Steibl w lobby własnego hotelu w Ischgl, fot. Paweł Wroński

Andreas Steibl na łamach magazynu Trisanna (tak też nazywa się rzeka w Paznauntal): www.trisanna-magazin.at/menschen-im-paznaun-andreas-steibl-touristiker

1 komentarz dotyczący “Ischgl, no cold beds!

Skomentuj jeśli chcesz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.