Stolica zachwyca

Dzieje słynnego obrazu Gierymskiego,

Obraz Aleksandra Gierymskiego zatytułowany „Żydówka z pomarańczami” powstał w latach 1880-1881′ Poddany pieczołowitej restauracji jest dziś ozdobą kolekcji malarstwa polskiego z XIX wieku, zgromadzonej w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Portret żydowskiej handlarki jest przejmujący: artyście udało się zawrzeć w jej spojrzeniu smutek, rezygnację, zmęczenie. Soczyste cytrusy, kuszące i egzotyczne stanowią znakomity kontrast dla szarości i nędzy życia handlującej nimi kobiety. Intensywna kolorystyka pomarańczy, przywodząca na myśl ciepło słońca, w którym dojrzewały, skontrastowana jest z chłodem zamglonej Warszawy i brunatnym strojem Żydówki.

W latach 80. XIX wieku Gierymski podarował obraz Prosperowi Dziekońskiemu, z którym się przyjaźnił. Po jego śmierci w 1922 roku obraz wszedł do kolekcji zięcia Dziekońskiego, Ludwika Zagrodzkiego. Ten zaś, po nominacji na dyrektora mennicy państwowej, wystawił obraz na aukcji w Domu Sztuki, skąd kupiło go warszawskie Muzeum Narodowe.

Obraz, zapewne ze względu na bohaterkę, przetrwał kolejne rekwizycje jakich dokonywali na rzecz III Rzeszy podczas okupacji niemieccy historycy sztuki. Jednak po powstaniu warszawskim w 1944 roku zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach i ślad po nim zaginął. Dopiero w 2010 roku, został odnaleziony w małym domu aukcyjnym na terenie Niemiec, skąd udało się go odzyskać i w 2011 roku powrócił do Muzeum Narodowego.

Tu zniszczony i poszarzały poddano pieczołowitej restauracji. Prace konserwatorskie nad dziełem Gierymskiego trwały 440 dni. Teraz na powrót stanowi ozdobę galerii polskich dzieł malarskich z XIX wieku.

‚Żydówka’ była może najlepszym obrazem (…). Diablo plastyczna i kolorowa.

Obraz jest właśnie dlatego tym ciekawszy, że artysta – wymagający bardzo wobec samego siebie – cenił go i uważał za dzieło udane. Ba, wykonał nawet jego replikę, dziś przechowywaną w Muzeum Śląskim w Katowicach, znaną także pod tytułem „Żydówka z cytrynami”. Ten cytat z listu do braci Dziekońskich Prospera i Józefa Piusa jest często cytowany na dowód powyższej tezy.

Ciekawostką jest fakt, że inspirację znalazł Gierymski w fotografii Konrada Brandla wykonanej około 1879 roku. Warto też wspomnieć, że często korzystał ze zdjęć wykonanych przez przyjaciół, a w 1886 roku sprawił sobie własny aparat i sam dokumentował rzeczywistość, traktując zdjęcia jak szkice do obrazów.

Pomarańczarka z fotografii Brandla i spod pędzla Gierymskiego (źródło: http://posztukiwania.pl/blog/2019/08/10/malarstwo-w-mediach-spolecznosciowych/)

Konrad Brandel (1838-1920) był wybitnym fotografem oraz wynalazcą – jednym z jego największych osiągnięć było skonstruowanie w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych XIX wieku przełomowego fotograficznego aparatu przenośnego, zwanego fotorewolwerem. Dzięki zastosowaniu migawki oraz światłoczułej emulsji bromosrebrowej, aparat fotograficzny Brandla naprawdę pozwalał na robienie zdjęć “z ręki”! (…) Dzięki przenośnemu fotorewolwerowi Brandel mógł wspaniale dokumentować codzienne życie dziewiętnastowiecznej Warszawy. Jego wynalazek wkrótce stał się bardzo popularny – również Aleksander Gierymski miał to cudo, aczkolwiek dopiero od 1886 roku.

Muzeum Narodowe w Warszawie: https://fb.watch/bob5n3_vcq/

Opis i historia obrazu, zwanego potocznie „Pomarańczarką„: https://culture.pl/pl/dzielo/aleksander-gierymski-zydowka-z-pomaranczami oraz https://niezlasztuka.net/o-sztuce/pomaranczarka-i-dwa-warszawskie-pejzaze-aleksander-gierymski/

O autorskiej replice obrazu zatytułowanej „Żydówka z cytrynami„: https://www.historiaposzukaj.pl/wiedza,obrazy,493,obraz_pomaranczarka_gierymskiego.html

0 komentarzy dotyczących “Dzieje słynnego obrazu Gierymskiego,

Skomentuj jeśli chcesz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.